Petru nie odpuszcza ws. wolnej Wigilii. "Zwróciłem się do instytutów badawczych"
W piątek posłowie zdecydowali, że projekt dot. wolnej Wigilii trafi do do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Gospodarki i Rozwoju w celu rozpatrzenia. Wniosek poparło 235 parlamentarzystów, podczas gdy 215 było przeciw.
Dziemianowicz-Bąk: Dlaczego Polacy mieliby nie cieszyć się z wolnej Wigilii?
Projekt w tej sprawie złożył w Sejmie pod koniec października Lewica. – Chciałabym, żeby to już było w tym roku, ale zobaczymy, bo to będzie projekt poselski, nie rządowy – powiedziała na antenie radia Tok FM minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz–Bąk. Zgodnie z aktualnymi przepisami, handel w Wigilię jest dozwolony, ale tylko do godz. 14:00, a także w późniejszych godzinach, jeśli np. za ladą stanie właściciel sklepu.
Minister Dziemianowicz–Bąk, przemawiając z mównicy sejmowej, podkreślała, że gospodarki krajów, które wprowadziły wolną Wigilię, "nie zawaliły się" i z polską będzie podobnie. – Z wolnego 24 grudnia cieszą od dawna Czesi, Finowie, Portugalczycy, Litwini czy Słowacy. Dlaczego z tej radości nie mieliby korzystać polscy pracownicy? – pytała.
Petru chce analiz i opinii ws. Wigilii
Przeciwnikiem wprowadzenia wolnej Wigilii jest poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru. "Zwróciłem się do instytutów badawczych z prośbą o szacunek i analizę skutków dla gospodarki wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego w Wigilię" – poinformował na portalu X były przewodniczący Nowoczesnej.
Jak zaznaczył, poprosił również pracodawców, związki zawodowe, a także zrzeszenia branżowe o ich opinie ws. Wigilii wolnej od pracy.
Petru zabrał również głos podczas debaty sejmowej dotyczącej projektu Lewicy. – Apeluję o to, aby skierować tę ustawę do Komisji, do obu połączonych komisji dlatego że jest to wrzutka poselska bez analizy kosztów. Są branże, które na tym zyskają i te, które na tym stracą – mówił poseł Trzeciej Drogi.. Polityk zaapelował "o rozsądek i o analizę". – Nie róbmy tego w ten sposób, jak robiła to prawa strona – "na szybcika" jak Polski Ład – dodał.